Cześć Wam!
Dawno mnie tu nie było, dawno też do Was nie pisałam.
Dziwnie mi pisać ten post po tak długiej przygodzie z blogiem, ale niestety tak musi się stać.
Mianowicie rozdział, który przeczytaliście 3 miesiące temu był ostatnim rozdziałem jaki byłam i będę w stanie napisać. Trochę się u mnie wydarzyło i całkowicie straciłam chęć do pisania. Siedzę przed pustą stroną i nie jestem w stanie napisać nawet trzech zdań.
Przepraszam Was najmocniej i przeogromnie, z całego serca dziękuję tym, którzy czytali regularnie i oczekiwali następnych rozdziałów, przepraszam, że Was zawodzę ale innego wyjścia nie widzę.
Tak, więc ostatni raz przepraszam i dziękuję,
Magda
Powodzenia!
OdpowiedzUsuń